Taka szczerość to prawdziwa rzadkość, ale Justyna mówi, że nie ma niczego do stracenia, a do zyskania mobilność i nowe życie. Teraz jest uwięziona na drugim piętrze w bloku na odludziu, na pożyczonym wózku inwalidzkim. Czasem na pupie zjeżdża […]
Po pijanemu wypadła przez okno, dziś opowiada swoją historię. „Będę za to płaciła do końca życia”
Opublikowany